Poniżej kilka akapitów podsumowania poszczególnych lig:

W VIII lidze prym przez całą edycję wiódł Piotr Skubis, który przegrał tylko jeden mecz, a wygrał aż 8, gratulujemy! Na miejscach 2-6 bardzo ciasno (różnica raptem 4 punktów), jednak najlepsze statystyki osiągnęli Michał Madej i Tomasz Dzięcioł i to właśnie tę trójkę zobaczymy za tydzień w wyższej lidze. Powodzenia 🙂

Z kompletem siedmiu zwycięstw swój udział na I miejscu ligi VI zakończył Łukasz Śledzicki. Uczynił tym samym kolejny krok w swojej ambitnej drodze do wyższych lig. Razem z nim awansował Daniel Skiba, a Marcin Dobrowolski o swój awans musi zawalczyć w meczu barażowym z Tomaszem Sowińskim. Z kolei młode wilki (Torój, Sokołowski, Wasilewski) nie umieli wygospodarować czasu na rozegranie przynajmniej połowy meczów, tym samym są nieklasyfikowani i od ligi będą musieli odpocząć 🙂

W lidze V działo się bardzo dużo. Ci najaktywniejsi i najlepsi zostali nagrodzeni w postaci miejsca na podium. Trzeba tu wyróżnić Tomasza Kępę i Jarosława Plewika za imponujących 8 zwycięstw, co daje im czołowe miejsca w swojej grupie. Tomasz Hanaka natomiast rozegrał najwięcej, bo aż 10 spotkań możliwych do rozegrania. W sześciu z nich zwyciężał, dzięki czemu zawody zakończył na III miejscu i awansie, gratulujemy 🙂 Reszta także grała solidnie, jednak już z mniejszym szczęściem.

Z tylko jednym straconym setem, rozgrywki w lidze IV zakończył Bruno Kowalik, co dało mu I miejsce, brawo! Tuż za nim uplasował się Piotr Rejmer, który po 9 meczach zgromadził 35 punktów. Do III ligi awansuje także Krzysztof Tomasiak. W dole tabeli kontuzjowani – Kuba Kańkowski, Bartek Pietrzyk i Michał Dzioch niestety nie udźwignęli trudów rozgrywek i na swoje kolejne ligowe emocje będą musieli poczekać.

Jak po sznurku z kolei, do wyższych lig regularnie awansuje Tomasz Wierzchowski. W tej edycji znowu nie dał rywalom szans i z bilansem 9/9 zwycięstw melduje się w II lidze. Gdzie zakończy się ta wędrówka? Czy I liga jest w zasięgu? Naszym zdaniem tak. Za kilka miesięcy zobaczymy czy się nie myliliśmy 🙂 Oprócz niego do ligi wyżej awansował Marek Wiśniewski, a szansę na powrót ma także Mariusz Fronc, jeśli zwycięży swój mecz barażowy.

Pochwaliliśmy Tomka, czas pochwalić Miłosza Barańskiego. Co ciekawe, z kompletem ośmiu zwycięstw jeszcze nie mógł być pewny I miejsca w lidze. Jego największym rywalem okazał się być Mariusz Kuźma, który pomimo rozegrania dwóch więcej spotkań, zmagania zakończył punkt za Miłoszem. O awans powalczy także Paweł Drąg. Smakiem natomiast obejść musieli się Maciek Duszyński i Tomek Górecki.

W najwyższej lidze nierozegrane zostało tylko jedno jedyne spotkanie, poza tym emocji na każdym meczu mieliśmy co nie miara! Naprawdę ciężko było wytypować faworytów tej odsłony. Ostatecznie jednak zawody na I miejscu ukończył Tomasz Fonderski, gratulujemy!! Świetne drugie miejsce przypadło Wojtkowi Jańczakowi, a podium zamknął Emil Janczak, równiez gratulacje. Dół tabeli mocno zaskakujący – z I ligą żegnają się Kamil Szymanek i Marek Czubara, a stawiany w roli jednego z faworytów Ksawery Zaborski będzie musiał zagrać mecz o utrzymanie. Warto jednak zwrócić uwagę na minimalne różnice pomiędzy 3. a 7. miejscem (tylko 1 punkt!), co świetnie oddaje zaciętość zmagań tej grupy. Jak to jednak w lidze bywa, ważny jest każdy set, a nawet gem.

Podsumowanie rozgrywek w formie turnieju „Grill Open” odbędzie się 1 sierpnia (czwartek wieczorem). Wtedy to rozegramy darmowy turniej oraz rozdamy nagrody z I edycję. Zapraszamy wszystkich ligowców i Przyjaciół Klubu. W przypadku niekorzystnej pogody będziemy zmieniać termin.

Zachęcamy do śledzenia naszego fanpage na facebooku oraz grupy Ligowcy LKT, gdzie na bieżąco informujemy o rozgrywkach.

Chętnych do dołączenia na II edycję prosimy o kontakt z numerem 604638222 do dnia 23 lipca.

Na zdjęciu poniżej Emil Janczak i Tomasz Fonderski.

Więcej zdjęć z minionego tygodnia w Galerii.