Takiego obrotu spraw, jaki miał miejsce w premierowym turnieju deblowym CTS w sezonie 2016/2017, nie spodziewał się chyba nikt.

Dość powiedzieć, że w półfinałach nie znalazła się żadna para z czołówki poprzedniego sezonu! Wynikło to zapewne z obecności nowych osób w cyklu plus niestabilnej jeszcze formy znanych nam z poprzednich edycji par. Ostatecznie triumfatorami 1. turnieju CTS zostali Piotr Adamiak w parze z Sabiną Dymel – Kot. Ta para swoją wysoką dyspozycję sygnalizowała już w przedbiegach sezonu, wygrywając towarzyski turniej rozegrany 2 tygodnie temu.

Świadkami pierwszej niespodzianki byliśmy już obserwując poczynania grupy A. Panowie Marek Maj / Andrzej Jagiełło swój udział zakończyli już na fazie grupowej, ba, nie wygrali nawet meczu. Na ich obronę musimy dodać, że mecze w tej grupie były niezwykle zacięte, a o rozstrzygnięciach decydowały dosłownie pojedyncze piłki. Najbardziej stalowymi nerwami wykazali się Norbert Dworak w parze z Michałem Sadowskim, którzy po zwycięstwie nad parą Ewa Tomasiak / Sebastian Gdula zameldowali się w półfinale.

W grupie B emocji było zdecydowanie mniej, jedynie mecz o wyjście z grupy pomiędzy parą Kot / Budzyński a Shum / Jasiuk dostarczył dwa tie breaki, które na swoją korzyść rozstrzygnęła para Ukraińska. Nazar i Valery grają w naszym Klubie od niedawna, ale już widać, że mają ochotę namieszać wśród „starej gwardii”.

Równie zacięty mecz miał miejsce w grupie C, którą ostatecznie zwyciężyła para Artur Słania / Krzysztof Śmigielski. O wyjście z grupy walczyli z nie byle kim, bo wysoko notowaną w poprzednim sezonie parą Przemysław Kliber / Paweł Cichaczewski. I tak, wygrany przez Artura i Krzysztofa super tiebreak wyłonił kolejną parę półfinałową.

Ze zmiennym szczęściem swoje mecze w grupie D rozgrywały pary Marek Czubara / Marcin Brewczak oraz Klaudia Piątek / Jacek Bury. Jak by nie było, wszystkich pogodziła para Piotr Adamiak / Sabina Dymel – Kot. Z dwoma zwycięstwami na koncie mogli przystąpić do dalszej fazy turnieju.

W losowaniu par półfinałowych los skojarzył pary Słania / Śmigielski z Dworak / Sadowski oraz Shum / Jasiuk z Adamiak / Dymel – Kot. Emocji dostarczył jedynie pierwszy półfinał, zakończony minimalnym zwycięstwem pary Dworak / Sadowski, dla których, sądząc po końcowym wybuchu radości, wejście do finału oznaczało duży sukces. W nim zmierzyli się z Sabiną i Piotrem i trzeba przyznać, że postawili im trudne warunki. Niestety, sił i umiejętności starczyło im na tylko jeden set (przegrany 6:7), by za chwilę gładko oddać drugi 2:6, kończąc tym samym swój udział na finale, za co i tak należą im się duże brawa.

Wyniki pierwszego turnieju automatycznie utworzyły klasyfikację generalną całego cyklu. Na czele meldują się Piotr z Sabiną, którzy zgarniają po 24 punkty i do kolejnego turnieju przystąpią bez konieczności grania w rundzie eliminacyjnej, jak miało to miejsce w tym turnieju (do walki stanęło 15 par na 12 możliwych miejsc).

Turniej CTS debel 1 przeszedł do historii. Kolejny odbędzie się w listopadzie i będzie to kolejna okazja do zdobycia punktów i poprawy swoich pozycji. Przypominamy, że zwieńczeniem zmagań będzie kwietniowy turniej MASTERS, do udziału w którym zaprosimy jedynie 8 najlepszych par całego cyklu. Jeszcze raz dziękujemy wszystkim zgłoszonym parom za udział i zapraszamy do udziału w odsłonie singlowej, która już w najbliższą sobotę.

Tradycyjnie już dziękujemy Zespołowi Szkół SFERA Lublin​ za ufundowanie pożywnych bananów dla uczestników 🙂

Poniżej podajemy dokładne wyniki oraz aktualny ranking:

Zapowiedź CTS debel 1 – 15/10/16.

Wyniki CTS debel 1 – 15.10.16.

Klasyfikacja CTS debel po 1. turnieju.

Galeria zdjęć CTS debel 1 – 15.10.16.

Regulamin rozgrywek CTS.

Na zdjęciu finaliści, od lewej: Piotr Adamiak, Sabina Dymel-Kot, Norbert Dworak, Michał Sadowski.