Za nami 4. turniej w ramach CTS gra podwójna. Do tenisowej batalii stanęło tym razem 14 par. Absencja niektórych stałych bywalców plus kilku debiutantów spowodowały, że turniej zapowiadał się nadzwyczaj ciekawie.

I tak, najlepszą parą w grupie A okazali się być Marek Czubara z Marcinem Borysem, który świetnie zastąpił deblową partnerkę Marka – Klaudię Piątek. Pokonali oni pary Bury / Śmigielski oraz Dworak / Pluciński.

Bardzo ciekawie przedstawiała się tabela grupy B. Aż dwie pary wystąpiły w zmienionym składzie, a to za sprawą nieobecności Marcina Markowskiego i Bartosza Budzyńskiego. Ich deblowi partnerzy musieli zatem poszukać zastępstw, aby nie przepadła im szansa na kolejne punkty do rankingu. I tak, Marcin Brewczak zagrał z Adamem Plewikiem (notabene zwycięzcą turnieju singlowego), a Marek Kot o pomoc poprosił swojego teścia – Roberta Dymela.
W grupie każda z par zanotowała po zwycięstwie i porażce, więc o awansie decydował bilans setów. W tej klasyfikacji najlepsza okazała się para Jan Wilk / Timm Malka, którzy w swoim drugim meczu pokonali Marka Kota i Roberta Dymela w stosunku 2:0, prześcigając ich tym samym o dosłownie jeden set.

W grupie C również byliśmy świadkami ciekawych spotkań, a awans ostatecznie zapewniła sobie para Przemysław Kliber / Paweł Cichaczewski. Niewiele brakowało, a do półfinału przeszłaby para Adam Plewik / Marcin Brewczak, jednak przegrali oni decydującego o losach awansu super tiebreaka, i tym samym zakończyli udział na II miejscu w grupie.

W grupie D byliśmy świadkami zaciętych spotkań, zwłaszcza tych zakończonych decydującym trzecim setem. Tę grupę wygrała para Marek Maj / Bogdan Duda, dzięki czemu mogli stanąć do walki o miejsca 1-3.

Z meczów półfinałowych z pewnością wyróżnił się pojedynek Cichaczewski / Kliber vs Borys / Czubara, który zakończył się wynikiem 6/3 2/6 12/10 dla tych pierwszych. W finale napotkali oni świetnie tego wieczoru dysponowaną parę Maj / Duda. Warto przypomnieć, że Bogdan Duda zagrał w ramach zastępstwa za Andrzeja Jagiełło, który w ten weekend niestety nie mógł być z nami w Klubie. Na szczęście dla Marka Maja, jego partner okazał się być godnym zastępcą Andrzeja i wspólnie sięgnęli po zwycięstwo w całym turnieju, pokonując przeciwników w finale 6/3 7/5.

Wszystkie te okoliczności, jakie miały miejsce podczas tego turnieju znalazły swoje odzwierciedlenie w klasyfikacji generalnej cyklu. Samodzielnym liderem został Marek Maj, a kilka osób zanotowało spore awanse (kosztem nieobecnych lub tych, którym w tym turnieju poszło nieco gorzej).

Dla wszystkich półfinalistów jak zawsze mieliśmy przygotowane pamiątkowe dyplomy, a finalistów dodatkowo obdarowaliśmy unikatowymi kalendarzami, ufundowanymi przez Dom Produkcyjny Vena Art. Wszystkich uczestników turnieju niezmiennie wspiera Zespół Szkół Sfera, który ufundował poczęstunek w postaci bananów.

Dziękujemy sponsorom i uczestnikom, gratulujemy zwycięzcom, a na kolejny turniej deblowy w ramach CTS zapraszamy już 13 lutego, do zobaczenia na korcie!

Poniżej przedstawiamy dokładne wyniki oraz tabelę generalną:

Wyniki CTS debel 4 – 30/01/16.

Klasyfikacja CTS debel po 4. turnieju.

Galeria zdjęć CTS debel 4 – 30/01/16.

Na zdjęciu od lewej finaliści CTS debel 4: Przemysław Kliber, Paweł Cichaczewski, Bogdan Duda i Marek Maj.