Za nami pierwszy w tym sezonie turniej singlowy w ramach Cyklu Turniejów Sobotnich.

Wśród zgłoszonych nazwisk nie zabrakło oczywiście czołówki z poprzedniego sezonu, m.in. Marek Czubara, Radek Kulczyński, Adam Plewik, Andrzej Jachim czy Piotr Mikusek. Chętnych do zwycięstwa było wielu, ale wygrać mógł tylko jeden. O tym kto tego dokonał dowiecie się z dalszej części relacji.

Jak zwykle frekwencja nie zawiodła, więc przed samym turniejem głównym trzeba było rozegrać kilka spotkań eliminacyjnych. Już na tym etapie byliśmy świadkami wyrównanych spotkań, kończących się super tiebreakami (np. Maj vs Bury 5/7 7/6 10/4 czy Kowalczyk vs Radomski 6/2 4/6 10/4).

Mecze pierwszej rundy były raczej jednostronne, oprócz spotkań Piotra Mikuska z Marcinem Brewczakiem (3/6 6/2 10/6) i Roberta Gańskiego z Andrzejem Boguckim (6/4 5/7 10/4). Po długich, zaciętych meczach do najlepszej ósemki awansowali Piotr i Robert, dołączając do grona Marka Czubary, Artura Słani, Andrzeja Jachima, Marka Kota, Radka Kulczyńskiego i Krzysztofa Śmigielskiego.

Kolejna seria spotkań również dostarczyła nam zaciętych spotkań, a najtrudniejszą przeprawę miał z pewnością Marek Czubara, który do zwycięstwa nad Piotrem Mikuskiem potrzebował trzech setów (6/2 4/6 10/4). Jego półfinałowym przeciwnikiem okazał się być Andrzej Jachim, który dość sprawnie rozprawił się z Arturem Słanią (ich mecze zawsze poprzedzone są uroczą grą psychologiczną prowadzoną jeszcze w Internecie :).

W drugim półfinale gościliśmy Radka Kulczyńskiego i Marka Kota. Trzeba szczerze powiedzieć, że ten mecz tenisowo nie stał na najwyższym poziomie, jednak dostarczył obserwatorom sporą dawkę śmiechu. W tym „meczu przyjaźni” ostatecznie lepszy okazał się Radek, wygrywając 7/5 5/7 10/4 i to on stworzył finałową parę z Markiem Czubarą. On z kolei półfinał miał dużo łatwiejszy, przynajmniej na to wskazywałby wynik (6/2 6/3 z Andrzejem Jachimem).

Mecz finałowy (zakończony o 23.!) to tenisowe szachy w wykonaniu obydwu zawodników. Tę partię na swoje konto ostatecznie zapisał Marek, który triumfował 6/4 5/7 10/4. Jak widać, był to kolejny zacięty pojedynek w tym turnieju. Turnieju, w którym z pewnością nie zabrakło emocji, adrenaliny i sportowej złości, ale również uśmiechów i życzliwych komplementów. Zatem szlaki na ten sezon zostały przetarte, pierwsze punkty wędrują na konta zawodników, a my nie możemy doczekać się kolejnej odsłony, która już w listopadzie.

Tradycyjnie gratulujemy uczestnikom sportowej postawy oraz osiągniętych rezultatów, jak również dziękujemy Zespółowi Szkół Sfera Lublin za ufundowanie kartonu pożywnych bananów dla zawodników.

Poniżej umieszczamy dokładne wyniki oraz aktualny ranking:

Wyniki CTS singiel 1 – 22/10/16.

Klasyfikacja generalna CTS singiel po 1. turnieju.

Galeria zdjęć.

Rozgrywki CTS.

Na zdjęciu finaliści, od lewej: Marek Czubara i Radek Kulczyński.