Dzień Niepodległości oprócz oczywiście wywieszenia flagi, chcieliśmy obejść także na sportowo. W tym celu zorganizowaliśmy tenisowy pojedynek, który – oczywiście nieco z przymrużeniem oka – okrzyknęliśmy LKT vs Reszta Świata.
Ideą spotkania była jak zawsze integracja poprzez dobrą zabawę przy niemałej dawce emocji. Drużynę LKT reprezentowali Marcin Sobczak, Miłosz Barański, Tomasz Wierzchowski i Marek Duszyński, natomiast ich przeciwnikami byli Marcin Brewczak i Marcin Markowski (obydwaj Bełżyce), Artur Słania (Chełm) oraz Waldemar Rybicki (Kozłówka).
By wygrać całe starcie, należało zgromadzić więcej zwycięstw jako drużyna, a na całość składały się 4 mecze singlowe oraz 2 deblowe. Do aspektu stricte tenisowego dodaliśmy także element strategii, poprzez konieczność wytypowania kolejności rakiet w ramach jednej drużyny (z opcją blefu), co skutkowało następującymi meczami singlowymi oraz ich rezultatami:
Barański Miłosz vs Brewczak Marcin – 4/6 6/4 10:8
Sobczak Marcin vs Słania Artur – 2/6 1/6
Duszyński Marek vs Rybicki Waldemar – 6/1 3/6 8:10
Wierzchowski Tomasz vs Markowski Marcin – 6/3 6/1
Po ich rozegraniu mieliśmy zatem remis 2:2, więc o losach drużynówki zadecydować miały gry podwójne. Do nich przystąpiliśmy w składach:
Duszyński / Barański vs Słania / Rybicki
Wierzchowski / Sobczak vs Brewczak / Markowski
Pierwszy zakończony z nich na swoją korzyść rozstrzygnęli Słania / Rybicki (6/3 6/4), co oznaczało, że abyśmy chociaż zremisowali, potrzebowaliśmy zwycięstwa pary Wierzchowski / Sobczak. Ich mecz był bardzo emocjonujący, z wieloma zwrotami akcji. Ostatecznie jednak musieli oni uznać wyższość bełżyckiej pary eksportowej, a wynik 6/4 4/6 10:5 dla „Reszty Świata” oznaczał tym samym ich zwycięstwo w całym pojedynku 4:2. Z bólem serca (;)), ale gratulujemy!
Niezależnie od kortowych rozstrzygnięć, w ten wolny, poniedziałkowy dzień na pewno zwyciężyła dobra zabawa i zdrowa rywalizacja, za co serdecznie dziękujemy naszym uczestnikom. Koncepcja rozgrywek została ciepło przyjęta zarówno przez uczestników jak i obserwatorów, co daje duże szanse na kontynuację podobnych drużynówek w przyszłości 🙂 Rezerwy LKT są spore, więc na pewno jeszcze odbijemy puchar!
Na zdjęciu poniżej uczestnicy 🙂
