Sobotnie popołudnie pierwszego dnia grudnia minęło na naszych kortach pod znakiem turnieju Młodzieżowej Ligi Tenisowej. Był to trzeci turniej tego cyklu w obecnym sezonie.

Do udziału zgłosiło się 15 uczestników którzy zostali podzieleni na cztery grupy eliminacyjne, z których przepustkę do walki o najwyższe miejsca otrzymywała tylko jedna osoba.

W grupie A, jedynej trzyosobowej, bez specjalnych problemów dwa zwycięstwa odniósł Kuba Modrzewski (zwycięzca MLT II) i spokojnie czekał na zakończenie gier na pozostałych kortach. Drugie miejsce zajął Adam Wielosz, który mimo wszystko zagrał wyrównany mecz ze zwycięzcą grupy. Trzeci był Mikołaj Górny, debiutant w cyklu MLT.

Grupa B to popis Bartłomieja Bogusza – wygrał on wszystkie mecze, tracąc w nich jedynie dwa gemy. Drugi był Konrad Słowański, który w bezpośrednim meczu o tę pozycję pokonał Tomka Kieliszka w stosunku 6/4. Czwartą pozycję natomiast zajęła Asia Madej, która mimo kontuzji kostki walczyła jak lwica i wiele razy potrafiła utrzeć nosa rywalom oraz pokazać, że umie grać w tenisa.

Kolejnym zawodnikiem który zakwalifikował się do półfinału został Michał Jaworski, jednakże jego rywale, idąc za powiedzeniem Mariusza „Pudziana” Pudzianowskiego, tanio skóry nie sprzedali. Stoczył on dwa ciężkie boje, w których wygrał „tylko” 6/4, a były to mecze z Wojtkiem Tęczą i Ernestem Wołosem. Drugie miejsce zajął Ernest, trzecie Wojtek, a czwarte Ania Madej – w tym miejscu znowu musimy „oddać hołd”, ponieważ mimo przegranych wszystkich spotkań, nie odstawała od rywali, a wynik jest wypadkową braku doświadczenia turniejowego na tle przeciwników.

Działo się – tak w skrócie można opisać zmagania w grupie D. Była to najbardziej wyrównana grupa w tym turnieju i jak widać po wynikach, każdy mógł z niej awansować i zająć miejsce ostatnie. I właśnie ta mało zaszczytna pozycja przypadła Pawłowi Wardachowi. Widać postęp w jego grze, jednak póki co nie ma to bezpośredniego odbicia w wynikach. Trzeci był Hubert Chwedoruk (debiutant w naszym cyklu). Meczem o awans był pojedynek pomiędzy Łukaszem Krzyszczakiem, a Filipem Gustawem. Po ciężkim boju wygrał ten drugi i jako ostatni dołączył do grona półfinalistów.

W półfinale numer jeden los skojarzył Kubę Modrzewskiego oraz Bartłomieja Bogusza, czyli finalistów z poprzedniego turnieju. I o ile w tamtym turnieju Kuba bez żadnych problemów zwyciężył 6/2, o tyle tym razem Bartek wyciągnął wnioski, wprowadził zmiany w swojej grze i zdecydowanie podniósł poprzeczkę. Po bardzo długim i wyczerpującym meczu zwyciężył… Kuba Modrzewski. Lecz namęczyć się musiał ponieważ zwycięska piłka przyszła dopiero w tie-breaku, którego wygrał 7:3.

Półfinał numer dwa to pojedynek już chyba starych znajomych – Michał Jaworskiego i Filipa Gustawa. Tutaj sprawa rozstrzygnęła się dużo szybciej, gdyż 6/3 wygrał Filip i potwierdził swoją wysoką formę tego dnia.

Lecz na nic dobra forma, gdy spotykasz przeciwnika, który jest w jeszcze lepszej. Kuba Modrzewski pokonał w finale Filipa Gustawa w stosunku 6/4 i drugi raz z rzędu wygrał turniej MLT. To musi budzić podziw i szacunek. Gratulujemy! Dla Filipa był to najlepszy występ w tym sezonie, gdyż w poprzednim turnieju przegrał już w pierwszej rundzie… właśnie z Kubą. 

W meczu o trzecie miejsce Michał Jaworski pokonał Bartłomieja Bogusza 6/3.

Żółtą koszulkę lidera klasyfikacji generalnej wciąż dzierży Michał Jaworski. Ostatnie dobre występy pozwoliły Kubie Modrzewskiemu wspiąć się na drugie miejsce. Trzeci jest Łukasz Krzyszczak, czwarty Adam Wielosz, a piąty Konrad Słowański.

Dokładne wyniki i ranking:

Wyniki MLT 3 – faza grupowa – 01/12/18.

Wyniki MLT 3 – faza finałowa – 01/12/18.

Klasyfikacja generalna po 3. turnieju.

Rozgrywki MLT w sezonie 2018/2019.

Galeria zdjęć MLT 3 – 01/12/18.

Na zdjęciu od lewej: Kuba Modrzewski, Bartłomiej Bogusz, Michał Jaworski, Filip Gustaw.