Trzeci turniej Młodzieżowej Ligi Tenisa za nami. Bardzo cieszymy się, że po raz kolejny do naszego grona dołączyli nowi zawodnicy: Filip Czubara oraz Filip Kozłowski.

Na starcie zawodów stanęło 18 zawodników, którzy podzieleni zostali na 4 grupy – dwie cztero i dwie pięciooosobowe.

Grupę A, bez większych problemów wygrał Bartek Bogusz. W tej grupie mecze rozgrywane był w tie-breakach do 15. punktów. Największy opór postawił Bartkowi Albert Sowiński przegrywając 13:15. Zajął jednak 3. miejsce, gdyż zaskakująco łatwo pokonał go Łukasz Krzyszczak. Najsłabiej poszło Aleksowi Filinowi, który tego turnieju nie zaliczy do udanych.

W grupie B znalazł się kolejny z faworytów, obrońca dwóch tytułów, Kacper Żmuda. Co ciekawe, ta grupa to niemal kopia tabeli grupy C z poprzedniego turnieju. Co więcej, niewiele różni się także wynik. Zdrobna zmianą jest w tym zestawieniu Wojtek Tęcza zamiast Tomka Kieliszka.

Według przewidywań najlepszy był Kacper, a drugi Wojtek. Prawdopodobnie największą niespodzianką całego turnieju była wygrana Artura Wasila nad faworyzowanym Wojtkiem 15:12. Aby wygrać jedną z piłek, posunął się nawet do heroicznego rzutu, przy którym na korcie pokazała się krew. Na szczęście nic się nie stało, a Artur… wygrał punkt oraz mecz. Porażka z ostatecznie trzecią w grupie Asią Madej przekreśliła jednak jego szansę na awans.

Grupę C wygrał rozstawiony Adam Wielosz, nie doznając ani jednej porażki. Na drugim biegunie grupy znalazł się Piotr Słonczewski, który nie wykorzystał w swoich spotkaniach wielu szans.  Na przykład o jego porażce z Krzysiem Koncewiczem zdecydowała „złota piłka”. Krzysztof w grupie był 4. ale jego mecze były bardzo wyrównane. Trzeci był Filip Czubara, co należy uznać za dobry wynik. Przypomnijmy bowiem, że Filip ma dopiero 9 lat i na co dzień rywalizuje w turniejach Tenis10.  Tu, w starciu ze starszymi kolegami widoczna była jeszcze trema, lecz kolejne tego typu rozgrywki powinny przynieść co raz lepsze wyniki – tego Ci życzymy!

Żywym dowodem na wpływ treningów na poprawę umiejętności tenisowych jest postawa Jonasza Staręgi. Zaliczył pierwszy awans w historii i przy wsparciu rodziców oraz brata zaliczył najlepszy występ w historii swoich występów w MLT. Z kompletem zwycięstw, grupę D wygrał Michał Jaworski. Bez zwycięstwa swój pierwszy turniej zakończył Filip Kozłowski. Mimo wszystko, to bardzo udany debiut, biorąc pod uwagę, że swoja przygodę z tenisem rozpoczął… w tym roku szkolnym.

Pozostała trójka czyli Konrad Słowański, Tomek Kieliszek i Marcel Słomka, miała jednakowy bilans: dwa zwycięstwa i dwie porażki. O tym, kto zajął drugie miejsce zadecydowały 2 MAŁE PUNKTY, których najwięcej zgromadził Marcel Słomka i to on zameldował się w ćwierćfinale. Bartek Bogusz wygrał tam z Wojtkiem Tęczą 15:12. Kacper Żmuda znów nie zawiódł i awansował po starciu z Łukaszem Krzyszczakiem, a Michał Jaworski pokonał zmęczonego już Jonasza Staręgę.

Został nam ostatni z ćwierćfinałów, a zarazem najbardziej emocjonujący mecz turnieju. Adam Wielosz walczył w nim z Marcelem Słomką. Adam wygrywał 11:4 i nic nie wskazywało na niespodziankę. Nagle stało się coś, czego ani Adam ani Marcel nie potrafią wytłumaczyć. Zrobiło się 14:14 i o wyniku zadecydowała „szybka śmierć”. Napięcia nie wytrzymał Adam, a Marcel ostatkiem sił zapewnił sobie półfinał.

W pierwszej „połówce” zagrali ze sobą niekwestionowani liderzy tegorocznego cyklu czyli Bartek Bogusz i Kacper Żmuda. 10:4 pierwszego seta wygrał Kacper. W drugim nastąpiła filmowa nieoczekiwana zmiana miejsc. Bartek wygrał 10:2 i o zwycięstwie miał zadecydować trzeci tie-break. Trzeci turniej, trzeci mecz i trzecie zwycięstwo z rzędu odniósł Kacper i zameldował się w finale.

Kolejnym, który miał pokrzyżować plany tegorocznemu dominatorowi miał być Michał Jaworski, który nie bez problemów pokonał bardzo zmęczonego Marcela 10:8 10:5. Zmęczenie dało o sobie znać jeszcze bardziej w meczu o brązowy medal. Bartek Bogusz stracił w tym meczu zaledwie 4 punkty i umocnił się na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej.

W meczu finałowym, wielu liczyło, że seria zwycięstw Kacpra Żmudy zostanie przez Michała zakończona. Sam Michał na swojej twarzy nie pokazywał emocji, gdyż jego spokój jest już w rozgrywkach MLT legendarny. Mecz jednak nie potoczył się do końca według jego oczekiwań. Kolejny już raz, lider był poza zasięgiem wszystkich i dopisał 24 punkty do swojego dorobku.

Bardzo dziękujemy wszystkim za przybycie, Maxi Pizza za przepyszną pizze, a firmie Bury za mandarynki i winogrona. Kolejne spotkanie z tenisem dla naszych młodych graczy odbędzie się dzień po Walentynkach, 15 lutego. Serdecznie zapraszamy, a w imieniu całego Klubu życzymy wszystkim zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia.

Poniżej prezentujemy dokładne wyniki, klasyfikację generalną oraz więcej zdjęć i informacji o MLT:

Wyniki MLT 3 – 08/12/19.

Klasyfikacja generalna po 3. turnieju.

Turnieje MLT w sezonie 2019/2020.

Galeria zdjęć.

Na zdjęciu od lewej: Michał Jaworski, Kacper Żmuda, Bartosz Bogusz, Marcel Słomka.