Czas na kolejną relacje z ligi, nasi zawodnicy powoli się rozkręcają, rozgrywając pierwsze mecze w ostatniej zimowej edycji. Minął termin rozegrania dwóch meczów ligowych (do końca lutego). Sztuka ta udała się wielu zawodnikom co bardzo nas cieszy. Zachęcamy do rozgrywania meczów regularnie, by nie robić sobie zaległości i nie nadganiać pod koniec edycji.

Liga debiutantów:

Mariusz Kotorowicz, który imponuje formą pokonał 6/0 6/0 rozkręcającego się powoli Piotrka Polskiego. Mariusz deklasuje swoich rywali, tracąc 3 gemy w dotychczas rozegranych 3 meczach. Czy ktoś z pozostałych rywali stanie na jego drodze? Tego dowiemy się już niebawem. Najaktywniejszy do tej pory Kacper Misiaszek (6 meczów) również dość gładko poradził sobie z Piotrkiem wygrywając 6/1 6/0. Po paśmie porażek Piotrek wziął się w garść pokonując Tomasza Motykę 6/2 6/4 i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w ligowych zmaganiach. Obecny lider ligi Dariusz Mirosław pokonał Przemka Legiecia 6/2 6/3, a niepokonany do tej pory Kacper Zasada bez najmniejszych problemów poradził sobie z Tomaszem Motyką wygrywając 6/0 6/0. Dwie porażki zanotowała Aneta Czuryło-Kuczyńska, ulegając odpowiednio Kacprowi Misiaszkowi 0/6 3/6 oraz Tadeuszowi Jakubczykowi 3/6 3/6. Liczymy, że Aneta wyciągnie wnioski i wkrótce zanotuje pierwsze zwycięstwo w lidze, będąc jedyną reprezentantką kobiet w tej lidze.

Liga VII B:

Po dość wyrównanym meczu Przemek Wezgraj wygrał z Markiem Smolińskim 6/3 6/4, a debiutujący w rozgrywkach Konrad Wach zmagania rozpoczął wyśmienicie, pokonując Tomka Prażmo 6/0 6/1. Przodujący w tabeli Rafał Cenzartowicz pokonał Julkę Wronkę 6/2 6/4 ale uległ za to Mateuszowi Olszakowi, który w swoim pierwszym meczu w tej edycji pokonał Rafała 6/3 6/4. Wielkich emocji doświadczyliśmy w meczu wyżej wspomnianego Rafała z Michałem Zawrotniakiem. Panowie wygrali po jednym secie, a o losach meczu decydował super tie-break wygrany przez Rafała 15:13.

Liga VII A:

Regularnie grający w lidze oraz trenujący w naszym klubie Jacek Kopera pokazał, że czas spędzony na treningu nie poszedł na marne, ogrywając Huberta Psuję 6/1 6/1 oraz Anię Jarugę 6/0 6/0. Jacek słynie z mocnego serwisu, z którym jak do tej pory rywale sobie po prostu nie radzą. Przed porażką z Jackiem, Ania ograła Andrzeja Marona 6/4 6/3, by w kolejnym meczu uledz spadkowiczowi z poprzedniej edycji Tomkowi Dzięciołowi 2/6 1/6. Lider tabeli Paweł Słonczewski (4 mecze – 4 zwycięstwa) pokonał już Kinge Iwanek-Mazur, Norberta Zyśko, Huberta Psuję oraz Andrzeja Marona i jest na autostradzie prowadzącej do ligi szóstej. O pechu może mówić Andrzej Maron, który przegrał z Piotrkiem Dziwiszem 6/7(7) 5/7.

Liga VI:

Świetnie radzący sobie do tej pory Artur Jemioł pewnie pokonał Sebastiana Chałabisia 6/2 6/4 oraz Tomka Krysę 6/1 6/2. Trzysetowym meczem zakończyło się spotkanie Sebastiana z Jarkiem Kamińskim, ostatecznie to Sebastian pokazał charakter w końcówce, wygrywając stosunkiem 5/7 6/3 7/5. Paweł Gil, czyli sprawca wielkiej sensacji w lidze przegrał z Bartkiem Niezbeckim, by w kolejnym meczu zafundować, tzw. „rower” (zwycięstwo 6/0 6/0) Kacprowi Wolnemu. Jak relacjonował tuż po meczu Kacper, był to jego drugi rower w życiu (pierwszy dostał od rodziców na komunię). Poza „rowerem”, w trzech setach Kacper pokonał Sebastiana Chałabisia i również w trzech setach uległ Michałowi Madejowi. Wciąż bez porażki pozostają Jacek Modrzewski, Artur Jemioł oraz Michał Bartoń.

Liga V:

Liga piąta to popis Marka Serafina, który w pięciu rozegranych meczach nie stracił nawet seta. Tuż za nim czai się Tomek Zaborowski, który w pięciu meczach zanotował tylko jedną porażkę, właśnie z Markiem (1/6 2/6). Hubert Stachowicz w meczu z Pawłem Hanczarkiem wygrał pierwszego seta 6/3, by w kolejnym ulec 0/6. O meczu decydował super tie-break w którym Hubert zachował zimną krew wygrywając 11:9. Tomek Sowiński uległ Andrzejowi Góreckiemu, by w kolejnym meczu po fenomenalnej grze obu zawodników, pokonać Grzegorza Sochę 7/6(5) 3/6 6/7(1). Łukasz Śledzicki zdominował Marcina Sobczaka (w poprzedniej edycji awansował do ligi 5.) 6/1 6/0, więcej problemów Łukaszowi sprawił Grzegorz Socha (również awans w poprzedniej edycji), przegrywając 4/6 6/7.

Liga IV:

Filip Gustaw, który awans do 4. ligi zapewnił sobie poprzez baraż, pokonał obecnego lidera tabeli Krzysztofa Sokołowskiego 6/4 6/2 oraz Irka Jeleniewskiego 6/4 6/1. Paweł Tkaczyk poradził sobie z Marcinem Opalińskim oraz Kubą Komarzeńcem, wygrywając odpowiednio 6/3 6/2 i 6/4 6/0. Liga czwarta to ostatnio jedna z mniej aktywnych lig, liczymy na poprawę w nadchodzących tygodniach i czekamy na emocjonujące starcia.

Liga III:

Do tej pory, liga trzecia to popis Cezarego Jarockiego i Daniela Skiby. Obaj mają po 2 zwycięstwa w 2 rozegranych meczach i przodują w tabeli. Daniel pokonał turniejowicza, Mariusza Fronca 7/6(5) 7/5 i rewelację poprzedniej edycji, Kubę Modrzewskiego 6/2 6/3, a Cezary poradził sobie z Krzyśkiem Tomasiakiem 7/5 6/0 i Zygmuntem Szymczykiem 6/1 6/3. Podobnie do ligi czwartej, w ostatnich dniach to zdecydowanie mniej aktywna liga w obecnych rozgrywkach. Czekamy na poprawę!

Liga II:

O tym jak można być przepełnionym ambicją i chęcią natychmiastowego powrotu do I ligi przekonuje nas Emil Janczak. Ledwo minął miesiąc tej edycji, a on pokonał już 7 rywali, nie tracąc ani jednego seta!! Niesamowity wyczyn Emila bardzo nas cieszy. Czy ktoś jest w stanie pokonać rewelację ligi drugiej? Niedługo się o tym przekonamy. W ostatnich dniach ofiarami Emila byli Kamil Szymanek (6/0 6/4), Michał Hałas (6/2 6/4), Marek Wiśniewski (7/5 6/1), Karolina Służalec (6/3 6/2) oraz kontuzjowana Kinga Poduch (6/2 6/2). Kinga była zdecydowaną faworytką tego meczu, na szczęście dla Emila problemy z łokciem sprawiły, że było to łatwe zwycięstwo. Świetne przygotowanie fizyczne i wszechstronność tego zawodnika procentuje, Emil jest na fali wznoszącej, której nie widać końca. Poza popisami Emila, Kamil Szymanek ograł Pawła Drąga 5/7 6/1 6/0, Kamil wyraźnie podrażniony po przegranym secie wziął się do roboty. Marek Duszyński, kandydat do zakończenia passy Emila pokonał Radosława Kulczyńskiego 6/2 7/6(2) i po 2 meczach jest niepokonany, choć do lidera daleka droga.

Liga I:

Dobry przykład daje Ksawery Zaborski, który mając zaplanowany wyjazd, rozgrywa regularnie mecze, by nie spieszyć się pod koniec edycji. Ksawery pokonał Andrzeja Jachima, rakietę nr 2 edycji poprzedniej 6/4 7/6(3). Dobry start notuje także Jasiek Wilk. Aktywny w ostatnim czasie Mariusz Kuźma w trzech setach uległ Tomkowi Wierzchowskiemu i Sebastianowi Gduli. Sebastian po zwycięstwie z Aleksem Suchorukowem 6/3 6/2, pokonał Mariusza Kuźmę, kończąc mecz, którego poprzednio nie udało się dograć. W formie jest Miłosz Barański, który wygrał z Arturem Słanią 6/2 6/4 oraz z Tomkiem Wierzchowskim 6/3 6/0. Wracający po kontuzji Marek Czubara, podobnie tak jak Miłosz pokonał już dwóch rywali, Artura Słanię i Andrzeja Jachima.

To tyle w tym raporcie, kolejny za około 2 tygodnie! Pamiętajcie, że w umawianiu spotkań pomagają pracownicy LKT oraz nasza grupa na facebooku “Ligowcy LKT”.

Galeria zdjęć (facebook).

Kto zgadnie kto jest na zdjęciu? 😉