Za nami finałowe starcie w ramach Cyklu Turniejów Sobotnich w sezonie 2015/2016 w grze pojedynczej. Przypomnijmy, że uczestnicy rywalizują na przestrzeni 7 miesięcy (od października do kwietnia), zdobywając punkty w poszczególnych turniejach, liczonych do klasyfikacji generalnej. W tym sezonie w rozgrywkach singlowych udział wzięło łącznie 48 osób (!). W miniony weekend odbyło się finałowe starcie Masters, udział w którym wzięła jedynie najlepsza ósemka cyklu. Turniej punktowany był podwójnie, więc od jego wyników zależały ostateczne pozycje w rankingu generalnym.

Zawodnicy podzieleni byli na dwie grupy, a rywalizacja toczyła się na zasadzie każdy z każdym. Do półfinałów przechodziło po dwóch najlepszych graczy z grupy. Już mecze grupowe przyniosły mnóstwo emocji. W grupie ,,złotej” prym wiódł lider klasyfikacji generalnej – Marek Czubara. Bez straty seta awansował z 1. miejsca w grupie. Marek z pewnością miał ochotę zwyciężyć w całym turnieju, chcąc podkreślić swoje przodownictwo w całym zestawieniu. Jego kolejni przeciwnicy mieli jednak inną wizję, ale o tym za chwilę. Na tym etapie świetnie spisywał się również Radosław Kulczyński, który po dwóch tiebreakach i porażce tylko z Markiem awansował z 2. miejsca.

W grupie ,,czerwonej” rywalizacja była jeszcze bardziej zacięta. Jak się okazało, nawet 2 zwycięstwa na 3 mecze nie gwarantowały miejsca w półfinale. Boleśnie przekonał się o tym Marcin Brewczak, który po podliczeniu setów w ,,małej tabeli” zajął ostatecznie III miejsce w grupie. Wyprzedzili go Marcin Markowski i Andrzej Jachim. W swoim 1. meczu Andrzej dość łatwo uległ Marcinowi Markowskiemu, by następnie zagrać 2 świetne mecze przeciwko kolejnym rywalom. Nieoceniona wydaje się być pomoc naszego klubowego fizjoterapeuty, który do ostatnich chwil przed wyjściem na kort regenerował jakże zmotywowanego Andrzeja.

Po blisko 6-ciu godzinach na korcie zawodnicy dotarli do końca 1. dnia turnieju. Wyłonieni półfinaliści swoje mecze dogrywali w niedzielę, równolegle z meczami o miejsca 5 i 7.

W pierwszym półfinale zmierzył się Radek Kulczyński z Marcinem Markowskim. Ku zaskoczeniu obserwatorów, Radek dość sprawnie poradził sobie z Marcinem, wygrywając 6:2 6:1. Będąc pod wrażeniem gry przeciwnika, Marcin w finale postanowił kibicować właśnie Radkowi. Jego finałowym rywalem okazał się być Andrzej Jachim, który po wyczerpującym meczu pokonał Marka Czubarę. Andrzej zdołał odwrócić losy spotkania, gdyż po 1. secie przegrywał 2:6. Ostatecznie jednak wspiął się na wyżyny swojej gry, wygrywając po supertiebraku 2:6 6:2 10:5.

W międzyczasie bardzo zacięte spotkanie rozegrali Marcin Brewczak z Andrzejem Boguckim, a w walce o 5. miejsce wygrał Marcin 6:1 3:6 13:11. Przegrani z półfinałów zmierzyli się natomiast w meczu o 3. miejsce, gdzie triumfował Marcin Markowski, pokonując Marka Czubarę 6:4 6:3.

O finale tegorocznego Masters z pewnością można powiedzieć, że obfitował w zwroty akcji. Gdy po 1. secie Andrzej Jachim prowadził 6:2, już chyba tylko nieliczni stawiali na odrodzenie Radka. Szczególnie, że Andrzej wydawał się być zmotywowany jak nigdy wcześniej. Zwycięstwo w turnieju Masters oprócz prestiżu i największego pucharu oznaczało również awans na 2. miejsce w ,,generalce”. Było więc o co grać. Z pewnością z taką myślą na drugi set wyszedł Radek, który tę partię wygrał 6:3. O wszystkim więc decydować miał super tiebreak. W nim chłodniejszą głową wykazał się Radek, który szybko odskoczył na 5:0, a następnie 8:2 i już tylko cud mógł odebrać mu zwycięstwo. I choć Andrzej zdołał zmniejszyć stratę, to jego backhand w siatkę zakończył decydującą partię i tym samym cały turniej. Gromkie brawa i serdeczny uścisk finalistów trwały jeszcze przez kilkanaście sekund, po czym uczestnicy za swoje osiągnięcia zostali nagrodzeni pucharami. Warto dodać, że dzięki obecności w finale zarówno Andrzej jak i Radek wskoczyli na ,,pudło” całych rozgrywek, gratulacje!

Klasyfikacja generalna prezentuje się następująco:

1. miejsce – Marek Czubara (128pkt)
2. miejsce – Radosław Kulczyński (103pkt)
3. miejsce – ex aequo Andrzej Jachim i Adam Plewik (96pkt)
5. miejsce – Marcin Markowski (83pkt)
6. miejsce – Marcin Brewczak (78pkt)
7. miejsce – Andrzej Bogucki (72pkt)
8. miejsce – Artur Słania (64pkt)
9. miejsce – Marek Kot (62pkt)

Pełna klasyfikacja znajduje się tutaj: Klasyfikacja końcowa CTS singiel – sezon 2015/2016.

Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom za aktywny udział w turniejach i stworzenie świetnej sportowej atmosfery wokół rozgrywek.

Informujemy, że oficjalne podsumowanie sezonu i wręczenie nagród (w tym za CTS singiel) odbędzie się 7 maja.

Za 2 tygodnie zapraszamy na kolejne emocje związane z rozgrywkami CTS, tym razem MASTERS gry podwójnej, dla najlepszych ośmiu par (23-24 kwietnia 2016).

Gratulujemy i do zobaczenia na korcie !!! 🙂

Wyniki CTS MASTERS singiel – 09-10/04/16.

Klasyfikacja końcowa CTS singiel – sezon 2015/2016.

Galeria zdjęć MASTERS CTS singiel – 09-10/04/16.

Na zdjęciu podium MASTERS CTS singiel 2015/2016, od lewej:  Andrzej Jachim, Radek Kulczyński i Marcin Markowski.